niedziela, 31 sierpnia 2014

Okrężna droga, czy skrót?

Kawka z ekspresu, czy rozpuszczalna? Jedna i druga wymaga czasu na sporządzenie. Kawka rozpuszalna wymaga jedynie zagotowanej wody, do sporządzenia kawki z ekspresu potrzeba więcej czynności, nawet jeśli korzystamy ze skrótów typu: pojemniczki z kawką i mleczkiem. Która lepiej smakuje? Kwestia gustu.
W osiągnięciu celu też wybieramy różne drogi. Przekonałam się wielokrotnie, że droga na skróty powoduje osiągnięcie sukcesu na krótki okres. Jeśli lepiej się przygotuje, stosując okrężne podejścia, sukces jest trwalszy, ma większy wymiar i gwarantuje wieloletnie zadowolenie.
Gdy człowiek jest młody, chciałby szybko osiągać sukcesy w różnych dziedzinach - szybko znaleźć dobrze płatną pracę, mieć wymarzone mieszkanie i idealnego partnera. Życie uczy, że stare przysłowie: „Co nagle, to po diable". Oczywiście znam  osoby, które szybko osiągnęły wymarzone cele, po czym nastąpiła katastrofa w postaci utraty pracy, czy partnera i zakończyła erę dobrobytu.
Obserwuję swoich znajomych, rodzinę i widzę, że lepiej wiedzie się osobom, które wolniej, rozważniej i właśnie okrężną drogą dochodzą do celu. Sukcesy lepiej budować na solidnych fundamentach.
Studiowałam kilka lat temu i też miałam możliwość obserwowania jak do egzaminu przygotowują się ludzie młodzi i starsi, często o jedno pokolenie. Młodzi ludzie (oczywiście nie wszyscy) stawiali na tak zwane ściągawki, licząc, że zdołają spisać na egzaminie. Przyznam, że sama przygotowywałam takie materiały, z jedną różnicą, gromadziłam na ściągawkach skompensowaną wiedzę. Łatwiej było się z tego uczyć, natomiast korzystanie z nich na egzaminie uważałam za zbyt ryzykowne. Podobnie jak kopiowanie prac z internetu. Jeśli zrobi się samemu ściągawkę wybierając z literatury, czy nawet robiąc notatki z wykładów, istnieje szansa, że wiele zostanie w pamięci. Korzystając z materiałów opracowanych przez inną osobę, nie mamy pewności co do jakości opracowania, poza tym nie zapamiętujemy nawet spisując z tych materiałów na egzaminie. Nadchodzi czas kolejnego egzaminu, z dalszego zakresu wiedzy, opierającego się na podstawach z poprzedniego zakresu i taka niedouczona osoba nie jest w stanie poradzić sobie.
Obserwowałam takich studentów i zastanawiałam się jak będą pracować, jeśli uda się im skończyć studia... Obserwując różne osoby w pracy mam odpowiedź, pomimo iż piastują kierownicze stanowiska.

W relacjach między kobietami i mężczyznami także nie warto iść na skróty.  Znam osoby, które zdobywają partnerów jak trofea, najważniejsza jest ilość. Jest to jakiś sposób na życie, nie zaprzeczam, ale z czasem staje się nudny. Potrzeba stabilności bierze górę nad fantazjami. Trofea stają się bardziej lub mniej przyjemnymi wspomnieniami i zostaje pustka... Czas robi swoje, młodzi niegdyś zdobywcy tracą na urodzie i sprawności zarówno fizycznej, jak i seksualnej, zostają sami, nikomu nie potrzebni. 

Zanim wybierze się drogę, warto skorzystać czasem z cudzych doświadczeń, nie koniecznie ryzykować, zakładając, że nam się lepiej powiedzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz