Portale internetowe, od jakiegoś czasu prześcigają się w umieszczaniu zdjęć wstydliwych wpadek różnych osób, głównie tak zwanych celebrytów.
Komuś zsunęły się spodnie, komuś podwinęła się sukienka albo rozchylił dekolt. Wiadomości opatrzone odpowiednimi zdjęciami podawane są z reguły z tytułem: tego nie chciała/nie chciał pokazać lub ale wpadka, zakończonym oczywiście wykrzyknikiem.
Rozumiem, że autorom tego typu newsów nie zdarzają się takie sytuacje w miejscach publicznych i mam wrażenie, że nie mają nic ciekawego do napisania skoro zamieszczają takie artykuły.
Współczuję osobom, na które polują paparazzi starający się pokazać je w jak najgorszym świetle. Każdemu zdarza się popełnić gafę, mieć trudności w zapanowaniu nad garderobą, czy trzeba koniecznie pisać o tym na stronach internetowych?
Interesuję się różnymi dziedzinami życia, czytuję więc na bieżąco wiadomości. Niewiele jest w nich jednak konkretów, większość zawiera serie zdjęć z wpadkami, komentarzami wyglądu i dociekaniem kto z kim sypia.
Otwierając na stronie dział muzyka, oczekuję informacji na temat muzyki, a nie o tym komu widać na zdjęciu majtki (bo zapewne fotograf ich nie nosi), a komu biustonosz.
Czy na prawdę zainteresowanie wpadkami jest tak wielkie by codziennie zamieszczać artykuły tego typu? Zaobserwowałam, że ostatnio więcej jest takich artykułów niż pozytywnych informacji o znaczących osiągnięciach.
Taki trend: wyśmiać, zawstydzić i poniżyć... Życzliwość w zaniku.
Taki trend: wyśmiać, zawstydzić i poniżyć... Życzliwość w zaniku.